Mając do dyspozycji niezbyt wysoki budżet reklamowy zdawaliśmy sobie sprawę, że nawet testy trzydniowe, które wykonujemy dla Klienta, muszą być maksymalnie doprecyzowane. Pomógł nam fakt, że mieliśmy już doświadczenie w tej konkretnej branży, a komunikacja z Klientką od samego początku była na bardzo dobrym poziomie. 

Chwilę po podpisaniu z nami umowy, poprosiliśmy Klientkę o dostarczenie swoich zdjęć, które moglibyśmy wykorzystać w reklamach. Wielu Klientów nie ma swoich zdjęć lub po prostu nam ich nie przesyła – mimo naszych próśb. W takich przypadkach nie mamy innego wyjścia, jak korzystać ze zdjęć stockowych, które niestety, ale o wiele gorzej konwertują, niż te, które są naturalne. Na szczęście tutaj sytuacja była prostsza. 

Postawiliśmy na dialog w reklamie bezpośredni. Już jakiś czas temu zauważyliśmy, że reklamy w której właściciel bezpośrednio zwraca się do swojego Klienta, działają o niebo lepiej, niż gdy jego komunikacja jest w liczbie mnogiej, np.  “Znajdziemy dla Ciebie idealną nieruchomość!”.